Wiersz "Serce"

Serce

Puk puk stuk stuk

To ja

Twoje serce

Słyszę cię każdego dnia

W każdej sekundzie

Bijesz wolno gdy spokojnie wkoło

Gdy wiem sama co mam robić

Bijesz szybciej

Gdy czuję niepewność

Gdy nie wiem jaką podjąć decyzję

Bijesz jak szalone

Oj tego stanu bardzo nie lubię

Boję się choć nie wiem czego

Uciekam lub do ucieczki się szykuję

Myślę sobie

Czego się boisz

Gdzie zagrożenie

Rozglądam się wkoło

Cisza

Jednak coś ten stan zakłóca

Idą fale

Zewsząd napływają do mnie

Topię się

Ratunku! Wołam

Kto mnie usłyszy?

Słyszy mnie słońce i wiatr

Pomocy! Ratunku!

Serce wali jak szalone

Popatrz ta fala już daleko

Przeszła przez ciebie

A ty w całości

Stoisz i patrzysz

Szepcze wiatr do ucha mego

Tak

Jestem

Woda już płytka

Zanurzam stopy

Widzę przez wodę rozświetloną Słońcem

Jak stopy  pewnie stąpają po piasku

Jest tak błogo

Słońce mocno grzeje

Topię się teraz w promieniach blaskiem bijącym

Serce już bije spokojnie

Nie ma zagrożenia

Odpłynęło falą daleko w ocean

Nic mi nie grozi

Słońce i wiatr to moi sprzymierzeńcy

Wiatr wiejąc złagodził fale

Słońca promienie przeniknęły głębię

Woda blaskiem tysiąca gwiazd słonecznych świecąc

Ukazała jasno co skrywała ciemność

Dziękuję o przyjacielu

Tym żarem bijącym

Tym podmuchem szepczącym słowa w me ucho

Co dalej?

Czuję spokój

Ten stan najbardziej lubię

Wchodzę do serca

Ciekawa

Sama nie wiem czego

Moich myśli, emocji

Istot żyjących na mojej planecie

Całego kosmosu bezkresu

To wszystko w tym moim sercu

Bijącym codziennie

Istniejemy ja i cały kosmos

Z każdym biciem jego

Tak, widzę w nim wszystko

Korytarzy wiele

Komnaty duże

Przepływa wszędzie

Strumień życia

Krew moja

Co barwę Słońca przybrała

Jest piękna

Brzmi wspaniale

Muzykę śpiewa

W każdej sekundzie inną

Płynie w niej życie

A wraz z nią wszystko co serce zawiera

Nuć pieśń piękną

Dla tych istot żyjących

Planety Błękitnej

I całego kosmosu

Tak bardzo czuję

Że żyję

Ta złota rzeka jest moją rzeką

Łączy się z wszystkim

Ziemia z Kosmosem złączone

W tej krwi rzece złotej

W tym sercu bijącym

Puk puk puk ……

Wiersz autorstwa Jolanty Szymańskiej 

Wiersz "Rozmowa z dzieckiem"

Rozmowa z dzieckiem

Gdzie jesteś chłopczyku?

-Tutaj jestem

-Widzę cię a nie słyszę

-Popatrz na mnie

Spójrz w me oczy

Idź za wzrokiem

- Gdzie mam wejść?

- W głąb mojego wzroku

A wszystko pojmiesz

- Wchodzę w głębię

Błękit przeogromny

- Co tam widzisz?

- Światy przeogromne

Jest pięknie

- Gdzie ty zdążasz?

- Fruwam w głębi

- Chłopczyku mały czy słyszysz te dźwięki 

Bijącego wszechświata?

-Tak! Słyszę to bicie serca kosmosu

Ono bije we mnie

-Chłopczyku kogo widzisz obok siebie?

- Nikogo

Jestem tylko ja i ten kosmos

- Czy opowiesz mi o tych podróżach?

- Złoty wietrze przecież ty fruwasz razem ze mną

- Czemu nie chcesz mówić?

- Bo nie mam do kogo

- Jest mama i tata

- Oni nic nie rozumieją

- To im powiedz

- Po co?

- Bo cię bardzo proszę

Chłopiec myśli

,,Tak! Wszyscy są obok mnie

Kiedy zaczną być razem ze mną?”

- Weź ich za swą małą rączkę i prowadź”

Zaśpiewał wiatr

- Masz rację

Wezmę mamę i tatę na spacer

Opowiem im o wspaniałych podróżach

Wyjdę z kosmosu

Stawiam mocno stopy na Ziemi

Jest przyjemnie i tak tętni życiem

Poprzez stopy czuję drgania dopływające do mnie

Łączę się z Ziemią już całym sobą

Tu jest moja dalsza przygoda

Uczę się tego świata

Powiem ,,Kocham cię mamo i tato

Jesteśmy już razem”

Wiersz autorstwa Jolanty Szymańskiej 


Wiersz "telegraf"

Przekaz

Ta ta ti ti….

Takich pików wiele

Ktoś na kosmicznej maszynie nadaje

Wiadomość

Do kogo?

Kto jest adresatem?

Słucham

Maszyny głos klawiszy nadal słyszę

Dźwięki dudniące

Dudni w nim kosmos

Drgania potężne wysyła

Ta maszyna do pisania

Czy tylko ja ją słyszę?

Nie wiem na pewno

Nie rozróżniam pisanego przekazu

Szyfr jakiś

Słów tysiące

Płyną z oddali

Słucham

I wiem nagle

Że one do mnie są tylko

To dla mnie kosmiczne litery

Wystukuje maszyna

Siedzę i piszę

Widzę te słowa

Są ważne

Piszę je szybko

Umknąć nic nie może

Dziękuję za sygnał

Odebrałam wiadomość całą

Wiersz autorstwa Jolanty Szymańskiej 

Wiersz "Przjaciel"

 

Przyjaciel

,,Haj , kto dzwoni?

Pyta się głos do słuchawki

,,To ja” odpowiada głos

,,Jaki ja?” pyta się głos do słuchawki

,,Nie poznajesz mnie?” dziwi się głos

,,Nie wiem kim jesteś, choć twój głos dociera do mnie jakby z oddali”

Odpowiada głos do słuchawki

,,Jestem obok ciebie” odpowiada głos

Postać rozgląda się wokół siebie

,,Nikogo nie widzę

Słyszę jednak” myśli

Patrzy na telefon komórkowy

Ekran czarny

,,To nie stąd sygnał” myśli

Postać rozgląda się dalej

Nikogo w domu nie ma

Jest sam

,,To kto w takim razie dzwoni?”

Postać zadaje sobie pytanie

,,Kim jesteś o głosie? Człowiek pyta

,,Sam musisz odgadnąć

To taka zagadka”

Śmieje się wdzięcznie głos

,,Fakt, słyszę cię bardzo dobrze” 

Stwierdza  człowiek

Zdezorientowany siada

W wygodnym , bujanym fotelu

Przed telewizorem

,,Pewno wszystko mi się zdawało”

Myśli przelatują jedna po drugiej

,,Na pewno mi się zdawało”

Dalej mkną myśli nieubłagalnie

,,Oj ty niedowiarku” odezwał się głos

,,Skąd ten głos

Jest blisko

A jednak nikogo nie widzę”

Odzywa się człowiek

,,Może zamknij oczy i tylko słuchaj”

Proponuje głos

Człowiek zmęczony szukaniem

W końcu zamyka oczy

,,Może znajdę rozwiązanie tej

Dziwnej zagadki” myśli

,,Czy teraz mnie widzisz?” pyta się głos

,,Zdaje mi się

Nie!

To nie może być prawda”

Dziwi się człowiek

,,Prawda, prawda” przemawia głos

,,Jak zamknę oczy widzę siebie

I ten drugi ja

Siedzi sobie jakby nigdy nic

W bujanym fotelu

I trzyma słuchawkę telefonu w ręku

Ha! I do mnie mówi’

Mocno zdziwiony obrazem mówi człowiek

,,Przyznaj się 

Wiele razy mnie słyszałeś

Rozmawialiśmy nawet”

Swobodnie siedząc w fotelu przemawia głos

,,Czyżby we mnie ktoś był?”

Dziwi się mimo to człowiek

,,Jestem twoim głosem

Którego słyszysz w myślach swoich”

Wyjaśnia głos

,,Rzeczywiście

Wiele razy

Słyszałem twój głos

Ostrzegał mnie

Mówił co dla mnie lepsze”

Zadowolony powiedział człowiek

,,Tak, jestem z tobą od początku

Czuwałem nad tobą

Bo ty i ja jesteśmy jednym”

Powiedział głos

,,Jesteś moim najlepszym przyjacielem

Teraz już wiem jak wyglądasz

Będziemy ze sobą często rozmawiali

Mam tyle pytań”

Z zapałem powiedział człowiek

,,Spoko

Usiądziemy obok siebie

I pogadamy”

Zadowolony powiedział głos

,,Jak mamy usiąść obok siebie?

Ja jestem tu 

A ty w moich myślach”

Zamyślił się człowiek

,,Myśl jest jednym

Ja mogę być wszędzie

I ty możesz znaleźć się

Jako ten drugi obok mnie

Rozwiązanie gotowe

Fajnie nie?”

Przemówił głos

,,Wiesz z tobą wszystko jest

Takie oczywiste

Takie proste

Będziemy jak dwaj przyjaciele

Zgoda”

Zaproponował człowiek

,,Ok, ok fajnie się teraz z tobą rozmawia

Niech będzie

Przyjaciele”

Zgodził się głos



Wiersz autorstwa Jolanty Szymańskiej 

Wiersz "Połączenie"

Połączenie

Frunę

Jak długo, nie wiem

Mijam galaktyk tysiące

Planetami usłanymi

Słońc wiele

A ja dalej lecę

Dokąd

Nie wiem

Jest tak lekko

Słyszę głosy planet

Istot tam żyjących

Nie zatrzymuję się

Lecę dalej

Wpadam w wir kosmicznej dziury

Nurkuję w dół

Nie boję się

Nagle z chmur wyłania się jasny obiekt

Nie wiem czym on dla mnie

Ale ciągnie mnie tam bardzo

Wpadam w gwiazdę żarem buchającą

Światło jej bije daleko

Zanurzam się w tym ogniu

Jest takie przyjazne

Podoba mi się

W ogniu roztaczam ręce

Ładuje mnie ten ogień przeogromny

Jestem mocna

Co dalej

Czy na tej gwieździe mój dom?

Jest ważna

Ale to jeszcze nie tu

Podpowiada ktoś z boku, może ten ogień?

Wypadam z gwiazdy

Ciągnę ze sobą jej promień

Gdzie spadnę teraz?

Rozglądam się wkoło

Planet wiele

Lecz jedna przykuła mój wzrok

Taka błękitna

Lubię ten kolor

Lecę więc do niej

A wraz ze mną promień złoty

Mijam chmury niczym puch zawieszony nad planetą

Może w nich zasnę?

Są takie białe

Lecz nie!

Spadam w dół dalej

Ląduję na polanie zielonej

Z rosnącym pośrodku olbrzymim drzewem 

Tak to drzewo znam

Nie wiem skąd

Ale to ono mnie wzywało

Pradawne pieśni nucąc

Stoję na polanie

Moje stopy na trawie zielonej

Czuję ciepło planety

Głosy płynące zewsząd

Łączę się z nowym, a może stary sygnałem

Jestem i czuję bicie planety

Serce jej łączy się z moim sercem

Bijemy złączone jednym rytmem

Pieśń piękną

Słyszę ją ja i wszystko co na niej

Jesteśmy złączeni jak nigdy dotąd

Kim ja dla tej planety ?

Sercem złoty promień łączącym

Z nas bije energia na całą planetę

W sercu złączone energie

Płyną na całą Błękitną Planetę

Wiersz autorstwa Jolanty Szymańskiej