Tu i teraz
Siedzę przed telewizorem
W ręku trzymam pilot
Bawię się nim
Przełączam kanały
Tu film
Tam reklama
Wiadomości
Wszystko mi się zlewa w jedno
Nudne to jakieś
Albo ja tym znudzona
Przyrzekam sobie, że ten kanał będzie na dziś ostatnim
Potem wyłączę ten telewizor
Pstryk
Trwa akcja filmu
Oglądam chwilę
Nawet interesujący
No może dłużej pooglądam
Ciekawa co będzie dalej
Siadam wygodnie w fotelu
Przytulam do siebie puchową poduszkę
Oglądam
Akcja toczy się szybko
Wciąga bardzo
Podobają mi się bohaterowie
Poprawiam się w fotelu
Coraz bardziej przytulając głowę do poduszki
Mm.. jak cudownie pachnie
Mrozem i słońcem
Lubię ten zapach
Patrzę na ekran
Wtem zatrzymuje się scena
Patrzę zdumiona
Cóż mogło się stać?
Telewizor się zepsuł?
Antena nie działa?
Wtem z ręki wypada mi pilot
Spoglądam zdziwiona na leżący przedmiot
Czarny, z takimi białymi i kolorowymi przyciskami
Tak to pewno ja nacisnęłam przycisk
,,Klatka stop”
Co?
Spoglądam zdziwiona na ekran telewizora
W górnym rogu ekranu
Tak!
Wyświetla się komunikat
To ja zatrzymałam ten film
Myślę sobie
Ciekawe co wydarzy się dalej
Zaczynam rozmyślać
Różne drogi ukazują mi się nagle
Jaką teraz decyzję podejmą bohaterzy?
Co powiedzą?
Próbowałam zgadywać
Sama tworząc różne wersje dalszego ciągu filmu
Świetna zabawa
Rozbawiła mnie nawet
Film stał się jeszcze ciekawszy
Śmiejąc się do siebie
Włączam znowu film
O?
Tak też myślałam
Bohaterka rozwiązała swoje problemy
Podążyłam drogą, którą również wymyśliłam
To mnie zmotywowało do dalszej zabawy
Z przyciskiem
,,Stop klatka”
Raz trafiłam
Raz nie
Ale zabawę miałam niezłą
Film trwał do późnej nocy
Oczy same mi się zamykały
Myślami byłam wciąż jednak
Na tych klatkach zatrzymanych
Historii bohaterów
Co by było jakby podjęli inną decyzję?
Filmem byłaby zapewne inna historia
Czy ciekawa?
Nie wiadomo
Zakończenie filmu było wspaniałe
Bohaterzy zwyciężyli własne słabości
Pokonali przeciwności losu
Stali się szczęśliwymi ludźmi
Tak rozmyślając pogrążyłam się w głębokim śnie
Śniłam własną historię
Zatrzymywałam klatki
Zmrożonym okienkom przyglądałam się ze wszystkich stron
Może by coś zmienić?
Dotykałam tej zmrożonej sceny
Przechodziłam do następnej
I następnej
Tak!
Filmu którego historia już była
Nie mogłam zmienić
Te bryły lodowe twarde były
Nic nie można było w nich dokleić
Ani oderwać
Trwały na miejscu
Ale inaczej było
Tam gdzie byłam obecnie
Obraz jeszcze niezaschnięty
Lód jeszcze nie powstał
Przyglądałam się z ciekawością
Tym nowym fotografią
Przemykały mi przed oczami niczym
Zawieszone kartki zapisanego papieru
Zapisany był na nich ten krótki pstryk
Aparatu fotograficznego
Myślę sobie
Czy od tej ostatniej fotografii
Tylko jedna taśma odchodzi?
W filmie tworzyłam wiele dalszych historii
Może i tu zacznę?
Tak!
Od tej chwili
Myślę co dalej nastąpi
Chwila na zdjęciu utrwalona już
A te historie na wielu kliszach
Z klatkami zawieszonymi
Różne historie z tego jednego zdjęcia
Która ciekawsza?
Zagadką jest dla mnie
Wszystkie one ciekawe
To pewne
Bo z moich myśli film ten powstał
Wybrać jakiś film muszę
Bo życie biegnie dalej
Szybka decyzja w momencie powstaje
Biorę w rękę tę kliszę
Nową, osłoniętą nieco
Wgląd mam tylko do chwili
I tych bloków lodowych
Wszystko ciekawe
Ktoś szarpie za plecy
Ktoś budzi mnie mocno?
Hej!
Już rano pora wstawać
Odzywa się natarczywy głos
Myślą jestem przy filmach
I tej jednej chwili
Tak ważnej dla mnie
Z powrotem wracam do życia
Senny film skończony
Myślę jeszcze ,,chwilą jestem”
Wiersz autorstwa Jolanty Szymańskiej