Wiersz "Przjaciel"

 

Przyjaciel

,,Haj , kto dzwoni?

Pyta się głos do słuchawki

,,To ja” odpowiada głos

,,Jaki ja?” pyta się głos do słuchawki

,,Nie poznajesz mnie?” dziwi się głos

,,Nie wiem kim jesteś, choć twój głos dociera do mnie jakby z oddali”

Odpowiada głos do słuchawki

,,Jestem obok ciebie” odpowiada głos

Postać rozgląda się wokół siebie

,,Nikogo nie widzę

Słyszę jednak” myśli

Patrzy na telefon komórkowy

Ekran czarny

,,To nie stąd sygnał” myśli

Postać rozgląda się dalej

Nikogo w domu nie ma

Jest sam

,,To kto w takim razie dzwoni?”

Postać zadaje sobie pytanie

,,Kim jesteś o głosie? Człowiek pyta

,,Sam musisz odgadnąć

To taka zagadka”

Śmieje się wdzięcznie głos

,,Fakt, słyszę cię bardzo dobrze” 

Stwierdza  człowiek

Zdezorientowany siada

W wygodnym , bujanym fotelu

Przed telewizorem

,,Pewno wszystko mi się zdawało”

Myśli przelatują jedna po drugiej

,,Na pewno mi się zdawało”

Dalej mkną myśli nieubłagalnie

,,Oj ty niedowiarku” odezwał się głos

,,Skąd ten głos

Jest blisko

A jednak nikogo nie widzę”

Odzywa się człowiek

,,Może zamknij oczy i tylko słuchaj”

Proponuje głos

Człowiek zmęczony szukaniem

W końcu zamyka oczy

,,Może znajdę rozwiązanie tej

Dziwnej zagadki” myśli

,,Czy teraz mnie widzisz?” pyta się głos

,,Zdaje mi się

Nie!

To nie może być prawda”

Dziwi się człowiek

,,Prawda, prawda” przemawia głos

,,Jak zamknę oczy widzę siebie

I ten drugi ja

Siedzi sobie jakby nigdy nic

W bujanym fotelu

I trzyma słuchawkę telefonu w ręku

Ha! I do mnie mówi’

Mocno zdziwiony obrazem mówi człowiek

,,Przyznaj się 

Wiele razy mnie słyszałeś

Rozmawialiśmy nawet”

Swobodnie siedząc w fotelu przemawia głos

,,Czyżby we mnie ktoś był?”

Dziwi się mimo to człowiek

,,Jestem twoim głosem

Którego słyszysz w myślach swoich”

Wyjaśnia głos

,,Rzeczywiście

Wiele razy

Słyszałem twój głos

Ostrzegał mnie

Mówił co dla mnie lepsze”

Zadowolony powiedział człowiek

,,Tak, jestem z tobą od początku

Czuwałem nad tobą

Bo ty i ja jesteśmy jednym”

Powiedział głos

,,Jesteś moim najlepszym przyjacielem

Teraz już wiem jak wyglądasz

Będziemy ze sobą często rozmawiali

Mam tyle pytań”

Z zapałem powiedział człowiek

,,Spoko

Usiądziemy obok siebie

I pogadamy”

Zadowolony powiedział głos

,,Jak mamy usiąść obok siebie?

Ja jestem tu 

A ty w moich myślach”

Zamyślił się człowiek

,,Myśl jest jednym

Ja mogę być wszędzie

I ty możesz znaleźć się

Jako ten drugi obok mnie

Rozwiązanie gotowe

Fajnie nie?”

Przemówił głos

,,Wiesz z tobą wszystko jest

Takie oczywiste

Takie proste

Będziemy jak dwaj przyjaciele

Zgoda”

Zaproponował człowiek

,,Ok, ok fajnie się teraz z tobą rozmawia

Niech będzie

Przyjaciele”

Zgodził się głos



Wiersz autorstwa Jolanty Szymańskiej 


Drukuj