Połączenie
Frunę
Jak długo, nie wiem
Mijam galaktyk tysiące
Planetami usłanymi
Słońc wiele
A ja dalej lecę
Dokąd
Nie wiem
Jest tak lekko
Słyszę głosy planet
Istot tam żyjących
Nie zatrzymuję się
Lecę dalej
Wpadam w wir kosmicznej dziury
Nurkuję w dół
Nie boję się
Nagle z chmur wyłania się jasny obiekt
Nie wiem czym on dla mnie
Ale ciągnie mnie tam bardzo
Wpadam w gwiazdę żarem buchającą
Światło jej bije daleko
Zanurzam się w tym ogniu
Jest takie przyjazne
Podoba mi się
W ogniu roztaczam ręce
Ładuje mnie ten ogień przeogromny
Jestem mocna
Co dalej
Czy na tej gwieździe mój dom?
Jest ważna
Ale to jeszcze nie tu
Podpowiada ktoś z boku, może ten ogień?
Wypadam z gwiazdy
Ciągnę ze sobą jej promień
Gdzie spadnę teraz?
Rozglądam się wkoło
Planet wiele
Lecz jedna przykuła mój wzrok
Taka błękitna
Lubię ten kolor
Lecę więc do niej
A wraz ze mną promień złoty
Mijam chmury niczym puch zawieszony nad planetą
Może w nich zasnę?
Są takie białe
Lecz nie!
Spadam w dół dalej
Ląduję na polanie zielonej
Z rosnącym pośrodku olbrzymim drzewem
Tak to drzewo znam
Nie wiem skąd
Ale to ono mnie wzywało
Pradawne pieśni nucąc
Stoję na polanie
Moje stopy na trawie zielonej
Czuję ciepło planety
Głosy płynące zewsząd
Łączę się z nowym, a może stary sygnałem
Jestem i czuję bicie planety
Serce jej łączy się z moim sercem
Bijemy złączone jednym rytmem
Pieśń piękną
Słyszę ją ja i wszystko co na niej
Jesteśmy złączeni jak nigdy dotąd
Kim ja dla tej planety ?
Sercem złoty promień łączącym
Z nas bije energia na całą planetę
W sercu złączone energie
Płyną na całą Błękitną Planetę
Wiersz autorstwa Jolanty Szymańskiej